Nowe ciuszki dla Karolinki

Komoda pęka w szwach od nadmiaru ciuszków, ale ja jak wpadnę w szał wyprzedaży, to oczywiście nie mogę się obejść, aby czegoś nie kupić :) Większość rzeczy udaje mi się kupić za grosze, więc czasem mogę sobie pozwolić :)


Czapeczki ze Smyka kupiłam oczywiście przez Internet. Dostawa jest darmowa, a zakupy można odebrać w Empiku. Za dwie czapeczki zapłaciłam jedynie 9 zł :) Co prawda Karolinka nienawidzi czapek i każde założenie kończy się okropnym rykiem, to jednak przydadzą się na wietrzną pogodę.


Jednym z moich ulubionych sklepów, w których można kupić dziecięce ubranka jest Tesco. Ubranka z F&F są cudne, a na przecenach mega tanie! 5 sztuk body kupiliśmy za 27,50. Ubranka są dobre jakościowo i mają bardzo miłą, delikatną bawełnę.


Spodenki dresowe również z Tesco za 19 zł dwie pary.


Jak zobaczyłam tego pingwina to nie mogłam nie kupić tej koszulki, tym bardziej, że kosztowała jedynie 7 zł :) (również Tesco).


A ta sukienka w truskawki! Sam słodycz :) Co z tego, że jeszcze duża, będzie na zaś :) A jej cena zabójcza 6,60 zł! Nie do wiary, nie? Ale przeceny w Tesco na ubranka dla dzieci są naprawdę duże, warto więc kupować je właśnie na wyprzedażach. Jak widać, wcale nie trzeba wydawać fortuny, aby dziecko było dobrze ubrane. Niedługo zamierzamy znów pojechać do Tesco i być może kupić coś jesiennego, jakąś kurteczkę, bo mimo, że mamy dużo ciuszków (wiele od mojej kuzynki) to chciałoby się kupić coś nowego. 

Komentarze

Prześlij komentarz