Wczoraj o 9:40 stuknęło Karolci pół roczku :) Dzień jednak miałam taki zalatany, że nie udało mi się planowo dodać posta na bloga. Dziś będzie tylko optymistycznie, o naszych problemach ze snem i ząbkowaniem może innym razem.
Półroczna Karolcia waży ok. 6300 g i ma ok. 72 cm. Nadal jest naszą kruszyną, chociaż rosnącą wagę czuć. Ząbkowanie w trakcie, liczba zębów bez zmian - dwie dolne jedynki. Jedzenie unormowało się w taki sposób, że na drugie śniadanko dostaje owocka, później koło 13 zupkę a po 17 kaszkę lub kleik. W tym miesiącu pomału będziemy wprowadzać mięso i jajko. Podstawą diety jest oczywiście nadal moje mleczko.
Osiągnięcia półrocznej Karolinki:
- podejmuje próby raczkowania, zaczęła już opierać się na kolankach i całych dłoniach, podnosi tułów i buja się w przód i w tył, jeszcze nie ogarnęła co zrobić, żeby ruszyć do przodu
- w kąpieli zainteresowała się swoim ciałkiem i tak słodko zaczęła łapać się za brzuszek
- gada po swojemu, "a gla gla", "a gle gle", "gege", "gigi", "nie", "geje" - jedno z jej ulubionych słówek :) i inne połączenia sylab i dźwięków, których nie jestem w stanie powtórzyć
- czasem udaje jej się mniejsze przedmioty chwycić już w dwa palce
- uderza zabawki o siebie
- zrzuca zabawki i patrzy, gdzie upadną
- uwielbia naszego psa i jak tylko go widzi to śmieje się w głos
- przez pewien czas zaczęła się śmiać tak jakby kaszlała i wydaje mi się, że robiła to po to, aby zwrócić na nią uwagę
- zaczęła szeptać
- cmoka
- sama podnosi się do siadu w bujaczku
- reaguje na swoje imię
- jest już na tyle mobilna, że ucieka z puzzlowej maty i najczęściej znajduję ją pod stołem, bo bardzo interesują ją nogi krzesła i stołu.
Kochana z niej istotka :)
A jak się czuje mama po pół roku? Spełniona, szczęśliwa, nieraz zła i zmęczona, ale w 99% są to pozytywne emocje. A coś o tatusiu? Bezgranicznie zakochany w swojej córeczce, pomaga nam bardzo dużo, w szczególności, gdy mama jest już u progu wytrzymałości. No ale miały być tylko dobre wieści, więc na tym zakończę :)
Półroczna Karolcia waży ok. 6300 g i ma ok. 72 cm. Nadal jest naszą kruszyną, chociaż rosnącą wagę czuć. Ząbkowanie w trakcie, liczba zębów bez zmian - dwie dolne jedynki. Jedzenie unormowało się w taki sposób, że na drugie śniadanko dostaje owocka, później koło 13 zupkę a po 17 kaszkę lub kleik. W tym miesiącu pomału będziemy wprowadzać mięso i jajko. Podstawą diety jest oczywiście nadal moje mleczko.
Osiągnięcia półrocznej Karolinki:
- podejmuje próby raczkowania, zaczęła już opierać się na kolankach i całych dłoniach, podnosi tułów i buja się w przód i w tył, jeszcze nie ogarnęła co zrobić, żeby ruszyć do przodu
- w kąpieli zainteresowała się swoim ciałkiem i tak słodko zaczęła łapać się za brzuszek
- gada po swojemu, "a gla gla", "a gle gle", "gege", "gigi", "nie", "geje" - jedno z jej ulubionych słówek :) i inne połączenia sylab i dźwięków, których nie jestem w stanie powtórzyć
- czasem udaje jej się mniejsze przedmioty chwycić już w dwa palce
- uderza zabawki o siebie
- zrzuca zabawki i patrzy, gdzie upadną
- uwielbia naszego psa i jak tylko go widzi to śmieje się w głos
- przez pewien czas zaczęła się śmiać tak jakby kaszlała i wydaje mi się, że robiła to po to, aby zwrócić na nią uwagę
- zaczęła szeptać
- cmoka
- sama podnosi się do siadu w bujaczku
- reaguje na swoje imię
- jest już na tyle mobilna, że ucieka z puzzlowej maty i najczęściej znajduję ją pod stołem, bo bardzo interesują ją nogi krzesła i stołu.
www.magdalenapetecka.com |
Kochana z niej istotka :)
A jak się czuje mama po pół roku? Spełniona, szczęśliwa, nieraz zła i zmęczona, ale w 99% są to pozytywne emocje. A coś o tatusiu? Bezgranicznie zakochany w swojej córeczce, pomaga nam bardzo dużo, w szczególności, gdy mama jest już u progu wytrzymałości. No ale miały być tylko dobre wieści, więc na tym zakończę :)
Super! :)
OdpowiedzUsuńPół roczku to już nie byle jaki wiek hehehe ;)
Wiadomo, że zdarzają się gorsze chwile, ale mimo wszystko warto cieszyć się i wspominać te piękne :)
Wszystkiego najpiękniejszego Karolinko :*
Wiadomo, że te piękniejsze chwile przewyższają te gorsze i pozwalają szybko o nich zapomnieć
UsuńNiesamowite ile Malutka potrafi mając pół roczku;) Masz bardzo zdolna córeczkę;)
OdpowiedzUsuńŻyczę szybkiego i bezbolesnego ząbkowania;)
Dziękuję :)
UsuńPół roku i taka z niej zaradna istotka! Oby dalej tak pięknie rosła i z radością poznawała świat :)
OdpowiedzUsuńGratulacje z okazji pół roczku:)
OdpowiedzUsuńRozwija się maleństwo szybko :) dzielna Karolka. Czas tak szybko płynie.
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do zabawy Liebster blog Award. Pytania znajdziesz u mnie na blogu. Miłej zabawy! ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcie z tym napisem na pupie;p
OdpowiedzUsuń