8 miesięcy

W końcu udało mi się napisać post o czasie. Dziś Karolcia kończy 8 miesięcy, a ja jak co miesiąc pytam KIEDY TO ZLECIAŁO? :) Miesiąc 8 był miesiącem pełnym nowych umiejętności. Zdolna ta moja córa i jestem z niej bardzo dumna.

Waga: 12.01 waga pokazała 6820 g, ale wydaje mi się, że na tę chwilę 7 kg nie przekroczyliśmy. Może za jakiś czas wybierzemy się na kontrolę to zobaczymy jak sprawy się mają.
Jedzenie: ostatnio bardzo różnie z tym jedzeniem. Kaszka, owoce i mleko wchodzą zawsze super. Gorzej bywa z obiadkami. Słoiczki raczej zawsze smakują, ale to co mama ugotuje niekoniecznie. Barszcz na razie nie będzie ulubioną zupą Karolci, a i łosoś poszedł w odstawkę. Czasem muszę się dwoić i troić, aby moja Kruszyna coś zjadła, a i tak kończy się bułką z masłem. Oj tak, bułka i chlebek zawsze są pyszne.
Karmienie piersią: w dzień już wcale. W nocy raczej na uspokojenie niż na najedzenie się.
Zęby: 3 białe dolne perełki. Idą kolejne: dolna dwójka, dolna trójka i cztery górne. Męczarnia straszna i Karolcia gryzie wszystko co tylko wpadnie jej w rękę.
Spanie: tutaj też bardzo różnie z przewagą na kiepskie noce. Ostatnio zdarzyło nam się nawet przespać noc z 2 pobudkami. O północy, później po 4 i pobudka na dobre o 6:30. Także to była dla mnie nocka idealna, chciałabym takie mieć codziennie, ale to zdarza się tak rzadko. Cieszę się jednak, że takie rarytasy w ogóle mają miejsce, bo mogę wtedy porządnie wypocząć.

Nowe umiejętności 8-miesięcznej Karolci:
- bardzo stabilnie staje i stoi przy meblach, uwielbia się bawić w tej pozycji
- przesuwa się i chodzi przy kanapie, przy łóżku
- nauczyła się schodzić z "wysokości" i upadki zdarzają się już bardzo rzadko
- w końcu sama siadła :) i teraz często bawi się na siedząco
- pije z kubeczka, z niekapka, ze słomki - oczywiście jak ja trzymam kubek, bo jak pije sama to kubek lata po całym pokoju, a ona jest cała mokra
- potrafi się sobą zająć, w szczególności jak zrzuca książki z półek lub rozwala rzeczy z szuflad
- uwielbia czytanie książeczek
- dużo gada, ostatnio na topie jest "mame", "mema", "mama" - ale wiem, że to jeszcze nieświadomie użyte słowa, więc się nie podniecam :)
- łobuzuje i wszędzie jej pełno, nieupilnowana wylała ostatnio na siebie całą konewkę wody!

Kocham tego mojego łobuza :)

Komentarze

  1. Ach ja sama nie wiem gdzie ten czas ucieka i czemu tak pędzi. ..niedawno miałam w domu noworodka teraz niemowlaka...kurcze to Wasza córka juz stoi?Super. Szybko.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kruszynka z tej Twojej Karolci, ale widocznie taki jej urok :) My dziś 5 miesięcy skończyliśmy :) Strasznie dużo umiejętności nabyła w tym miesiącu, gratulacje! :) za niedługo zacznie sama chodzić ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Blogowe ciocie też są dumne z Twojej Karolci :) Zuch dziewczynka! ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Widzę, że ze snem u Was podobnie jak u nas. Czasem tak tęsknię czytam posty, gdzie mamy piszą o całych przespanych nocach! Karolcie pięknie Ci rośnie i oby tak dalej się rozwijała :)

    a powiedz mi, tak poboczem - Karolcia gorączkowała Ci podczas ząbkowania? A jak tak, to długo i czy miała przy tym katarek?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gorączki na szczęście nie miała, ale katar nieziemski, prawie 2 tygodnie trwał

      Usuń
  5. Jej ile ona już potrafi:)
    To była dobra noc? Boję się zapytać jak wyglądają te złe...
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Źle wyglądają np tak że mamy pobudki co godzinę

      Usuń
    2. O rany, nie zazdroszczę. Udaje Wam się odespać troszkę w ciągu dnia?

      Usuń
    3. Już się przyzwyczailiśmy :) odespac raczej nie ma kiedy bo Karolcia ma tylko.dwie drzemki w tym jedną na spacerze. Ale odpukać ostatnio jest już o wiele lepiej z tym jej spaniem :)

      Usuń
  6. Jakie piękne umiejętności :) pozostaje tylko życzyć by dalej tak ładnie się rozwijała i by Wasze noce się poprawiły.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odkąd przeszliśmy na butelkę jest już troche lepiej w nocy

      Usuń
  7. Oj widze ze macie takze wesolo z jedzeniem ja chyba tez zle gotuje bo moja nie je,tylko sloiki i nic wiecej chleb bulka owszem a i suche ziemniaki:) zdjecie powalajace szpieg doskonaly:) a z konewka fajny numer :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz