Dziś zapraszam Was na zdjęciową przygodę z moim ulubionym wydawnictwem Dwie Siostry.
"Robimisie" i "Różnimisie" Agaty Królak. Początkowo nie miały większego wzięcia, dopiero niedawno zaczęła się nimi interesować i bardzo je polubiła, szczególnie "Różnimisie". Już kiedyś pokazywałam Wam te książki na blogu, ale nie było tak obszernej relacji zdjęciowej. Sama uwielbiam tę książkę, a jej ilustracje są rozczulające.
Kolejną ulubioną książką Karolci jest "Mamoko". Szczerze mówiąc nie byłam przekonana do tej książki. A bo taka duża, a bo tyle szczegółów, a bo nie ma tekstu. Jak bardzo się myliłam! Dziecko potrafi zawiesić się na niej i każdą stronę oglądać z wielką dokładnością. A jaka frajda z poszukiwań np. kotka na każdej stronie. Super sprawa, z pewnością zakupimy jeszcze "Mamoko 3000" i "Dawno temu w Mamoko".
"Co wypanda a co nie wypanda" Oli Cieślak - jak tylko ją zobaczyłam to uznałam, że muszę ją mieć. Póki co Karolcia jest odmiennego zdania, ale myślę, że z czasem przekona się tak jak przekonała się do "Robimisiów".
Klasyką gatunku są książeczki Aleksandra Fredro "Małpa kąpieli" i "Paweł i Gaweł". Są wydane w specyficzny sposób i nie wszystkim mogą się podobać. Mnie urzekły. Karolcia również je polubiła, ale po czasie.
A na koniec gratka dla starszej młodzieży ;) Książka kucharska "Ciasta, ciastka i takie tam" Agaty Królak. Przepisy sprawdzone, takie domowe, większość już wypróbowałam i są super. Jeśli lubicie piec i gotować, to jest to must have. Zresztą sami zobaczcie.
Jak podobają Wam się książki z Wydawnictwa Dwie Siostry? Czy Wasze pociechy mają któreś z nich na półce?
"Robimisie" i "Różnimisie" Agaty Królak. Początkowo nie miały większego wzięcia, dopiero niedawno zaczęła się nimi interesować i bardzo je polubiła, szczególnie "Różnimisie". Już kiedyś pokazywałam Wam te książki na blogu, ale nie było tak obszernej relacji zdjęciowej. Sama uwielbiam tę książkę, a jej ilustracje są rozczulające.
"Co wypanda a co nie wypanda" Oli Cieślak - jak tylko ją zobaczyłam to uznałam, że muszę ją mieć. Póki co Karolcia jest odmiennego zdania, ale myślę, że z czasem przekona się tak jak przekonała się do "Robimisiów".
Klasyką gatunku są książeczki Aleksandra Fredro "Małpa kąpieli" i "Paweł i Gaweł". Są wydane w specyficzny sposób i nie wszystkim mogą się podobać. Mnie urzekły. Karolcia również je polubiła, ale po czasie.
A na koniec gratka dla starszej młodzieży ;) Książka kucharska "Ciasta, ciastka i takie tam" Agaty Królak. Przepisy sprawdzone, takie domowe, większość już wypróbowałam i są super. Jeśli lubicie piec i gotować, to jest to must have. Zresztą sami zobaczcie.
Jak podobają Wam się książki z Wydawnictwa Dwie Siostry? Czy Wasze pociechy mają któreś z nich na półce?
Ano podobają! Powiedz mi tylko, Karolcia nie bierze się za rwanie stron, bo widzę, że kartki te książki mają chyba miękkie, co?
OdpowiedzUsuńTylko Fredro ma miękkie kartki, a tak to wszystkie grube. Nigdy nie brała się za wyrywanie, czasem tylko niechcący coś przerwała, jak źle chwyciła.
UsuńRobimisie wyglądają bardzo pociesznie :D
OdpowiedzUsuńdwie siostry mają świetne książki, również baaardzo polecam :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie ilustracje...są oryginalne i nie "wklejane" z jakiś nędznych programów graficznych, to mnie przekonuje
OdpowiedzUsuńa ja polecam gorąco z wydawnictwa dwie siostry ,, księgę dźwięków" moja 17 miesieczna córka uwielbia ja !! Ewelina
OdpowiedzUsuńMi zależałoby na książkach, które mają prawdziwe zdjęcia zwierząt itp. Te są fajne z punktu widzenia dorosłego - ciekawie zaprojektowane, ale gdy dziecko uczy się jak wyglądają poszczególne rzeczy, to już nie koniecznie...
OdpowiedzUsuńSuper :) na pewno kupię mojej córce! Fajny blog - będę go czytać. Zapraszam również na mojego - www.macierzynstwo-raz.blogspot.com. Dopiero co zaczęłam przygodę, ale mam nadzieję że się spodoba :)
OdpowiedzUsuńuwielbiamy książki z tego wydawnitwa!
OdpowiedzUsuń