
Od kiedy okazało się, że zostanę mamą, zaczęło zastanawiać mnie to, kiedy moja ciąża stanie się choć trochę widoczna i kiedy pojawi się upragniony ciążowy brzuszek :) Czytałam w książkach i na różnych forach, że jest to sprawa całkowicie indywidualna. Należę do osób szczupłych (waga 56-57 przed ciążą) może dlatego pierwsze zmiany widoczne były właśnie na brzuszku, który trochę się powiększył. Ogólnie wygląda to tak, jakbym miała wieczne wzdęcie :) a to przecież nasze rosnące maleństwo zajmuje coraz więcej miejsca. Jak na razie przytyłam 1 kilogram, chociaż waga w domu pokazuje co innego, to wierzę tej lekarskiej ;)
Za tydzień idziemy z mężem na pierwsze brzuszkowe USG. Dowiemy się wtedy, który to naprawdę tydzień, bo ja ciągle mam wątpliwości i wydaje mi się, że powinnien zacząć się 12. Lekarz ma też po wielkości dziecka ustalić dokładniejszy termin porodu, bo jak narazie dostaliśmy dwie daty: 16 maj lub 4 czerwca. Już nie mogę się doczekać, aż zobaczę na monitorze nasze maleństwo :)
Komentarze
Prześlij komentarz