23 tydzień ciąży i wizyta u lekarza

Wczoraj byłam u lekarza. USG nie było, ale słuchaliśmy serduszka, które biło bardzo mocno. Lekarz powiedział, że mamy silnego dzidziusia, bo serduszko bardzo dobrze bije :) także cieszę się, że wszystko z maleństwem w porządku. Odebrałam też wyniki krwi i badania na obciążenie glukozą. Morfologia się pogorszyła, ale lekarz powiedział, że to normalne, bo dziecko zaczęło czerpać ze mnie co najlepsze. Niech czerpie i niech rośnie :) Najważniejsze dla mnie były tym razem wyniki po glukozie i wyszły bardzo dobrze. Na czczo miałam 90 a po 2 godzinach od wypicia glukozy 78, co znaczy, że trzustka dobrze pracuje i nie mam tendencji do cukrzycy ciążowej. Także bardzo się z tego powodu cieszę :)

Dziś trochę się przeraziłam, bo w ciągu godziny kilka razy stwardniało mi podbrzusze i chwilę nawet bolało. Wzięłam od razu dwie nospy i położyłam się, żeby odpocząć. Lekarz mówił, że mam się oszczędzać i dużo odpoczywać, ale ja jak dostanę zastrzyku energii to się oczywiście zapominam i tak o to dzisiaj chyba się przeforsowałam. Obiecuję wszem i wobec tu na forum, że od teraz stopuję i dużo więcej będę odpoczywać. Także obietnica złożona :)

Komentarze

  1. Bardzo dobry wpis. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Akurat ja takich wizyt nie odbywałem, ale moja żona jak najbardziej. Natomiast jestem przekonany, że jeśli ktoś szuka dobrego lekarza rodzinnego to w https://cmp.med.pl/cmp-goclaw/lekarz-rodzinny/ na pewno takiego znajdzie. Jak dla mnie nie ma na ten moment lepszego lekarza.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz