Syndrom wicia gniazda

Zazwyczaj kilka tygodni przed porodem w kobiecie odzywa się instynkt, który powoduje, że chce się sprzątać, meblować i przygotować dom na przyjście dziecka. Powoli zaczynam mieć tego pierwsze objawy. Nie wiem czy to już ten czas czy może początek wiosny tak na mnie działa :) Ostatnio byłam wiecznie zmęczona, nic mi się nie chciało, a teraz wysprzątałabym na błysk cały dom, ale ze względu na to, że mi nie wolno, muszę objeść się smakiem :) Dopiero za jakiś miesiąc zacznę spokojnie i bez obaw działać. Na razie skończyłam prać ostatnie ubranka, zostało prasowanie, ale chyba podzielę się tym z mężem albo spróbuję poprasować na siedząco, bo niestety nie daję rady stać już w jednym miejscu przez dłuższy czas. Za jakiś miesiąc mamy zamiar ustawić łóżeczko, żeby się wywietrzyło. Oj, nie mogę się już tego wszystkiego doczekać :)

Komentarze

  1. oj mnie też w 7. i 8. miesiącu strasznie silny syndrom dopadł :) skończyło się na wymianie wszystkich dywanów ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz