1 miesiąc

Jak ten czas szybko leci! Przecież jeszcze niedawno byłam w ciąży z ogromnym brzuchem, po którym dziś już nie ma większego śladu (no dobra, trochę zostało mi brzuszka i utrzymuje się ciemna linia, która przypomina mi o ciąży), a dziś minął już miesiąc odkąd nasza córeczka jest z nami. Niesamowite jest to, jak takie małe niemowlę szybko się zmienia. Jeszcze 4 tygodnie temu nasza kruszyna mało co otwierała oczka, prawie cały dzień spała i w ogóle się "nie odzywała". A teraz ma swoje godziny aktywności, zaczyna gałużyć, rozglądać się na boki, zauważa już coraz więcej i czekamy już na pierwszy uśmiech, który mam nadzieję pojawi się już niedługo :)

Jutro idziemy na kolejną wizytę do lekarza, jestem ciekawa ile Malutka przybrała, bo czuję, że jest coraz cięższa :)

Komentarze