Co za dziwna noc

Jeśli kiedykolwiek narzekałam na spanie mojego dziecka to przepraszam. Owszem, bywało super, pobudki tylko o północy, a później nad ranem. Później zrobiło się trochę mniej kolorowo - cycuś co 2 godziny, wiercenie się, ale jednak spanie. A dziś to ja nie wiem co to było. Pierwszy raz zdarzyło się tak, że Karolcia przebudziła się na karmienie o 3:20, została nakarmiona, ale że je tak często, to pielucha nie wytrzymuje i trzeba ją zmieniać. (Aktualnie na noc stosujemy pampers Sleep&Play, fajne, ładnie pachną, ale lepiej wytrzymują Pampers Active Dry. To tak przy okazji.) Zawsze udawało mi się to zrobić bezszelestnie, Karolcia trochę się powierciła i szła spać dalej, ale dzisiaj coś poszło nie tak. Nagle przy zmianie pampersa otworzyła szeroko oczy i zaczęła się zabawa. Ponowne przystawienie do piersi nie pomogło, zaczęła się bawić, szarpać za moją bluzkę, próbować łapać mnie za włosy i uśmiechać się wesoło. Jedynym słowem sprawdzała cierpliwość zaspanej matki. Prawie udało jej się wyprowadzić mnie z równowagi, ale nic, wzięłam ją do nas do łóżka, a ta zabawiała się w najlepsze. Gdy po godzinie już się zmęczyła, zaczęła oczywiście płakać i marudzić, cycuś nie pomagał, głaskanie też nie, więc niestety pozostało bujanie i noszenie. Dobrze, że chociaż to pomogło i po 5 minutach Mała spała w najlepsze. Bałam się jednak odłożyć ją do łóżeczka (już się zaczyna terror, boję się własnego dziecka ;)) więc została z nami i spałyśmy z jeszcze jedną pobudką na karmienie do 7:40. Skok rozwojowy? Zęby? No idą, ale bez przesady... Sama już nie wiem. Oby takie coś już się nie pojawiło i obiecuję, że już więcej narzekać nie będę.

Komentarze

  1. Leon też zaliczył kilka takich totalnych rozbudzeń w nocy. Na szczęście chyba już mu przeszło. I niestety nie mogę zwalić tego na zęby, bo u nas oznak ząbkowania nie ma. Oby Karolci szybko wrócił normalny sen :)

    OdpowiedzUsuń
  2. U nas okres zębowy. Ogólnie córka śpi ładnie, ale bywają noce, gdzie się przebudzi i nie chce/nie może zasnąć. Marudzi, jęczy itd.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzieci... kto je zrozumie :) oby wszystko wróciło do normy. Nasz Szkrabek jak na razie nie da się przewinąć na śpiocha. Zobaczymy co będzie dalej ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj badała Wasza cierpliwości ;) ale dobrze ze tak poza ta nocą śpi tak ładnie :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz