Nasz plan dnia

Wiadomo, że rytuały w życiu dziecka są bardzo ważne, czuje się ono wtedy bezpieczne i wie, co je czeka. Od początku dążyłam do tego, aby jakoś poukładać nasz dzień, ale nie bardzo się to udawało. Przy maleńkim niemowlaku wydaje się to wręcz niemożliwe. Stałym punktem dnia była jedynie kąpiel o jednej porze. Od jakiegoś czasu udało nam się jednak wypracować pewną rutynę i nasze dni wyglądają bardzo podobnie. Mi to jak na razie nie przeszkadza (chyba już się przyzwyczaiłam), a Karolci to jak najbardziej pasuje.

Jedynie nie udało się jeszcze wypracować stałej pory pobudki, bo tu naprawdę bywa różnie. Podobnie jest z karmieniem piersią. Tu też bywają niekiedy różne pory, w zależności od apetytu Karolci.

5:30, 6:00, 7:00, 7:30 - w takich godzinach budzi się nasza córeczka. Jeśli obudzi się później to leżymy trochę i wstajemy, a jeśli obudzi się wcześniej to próbujemy robić wszystko, żeby jeszcze dospała, ale nie zawsze się to udaje.
Przed 9:00 - kaszka z glutenem + żelazo. Karmienie piersią.
9:00 - pierwsza drzemka, która trwa od pół godziny do max godziny.
Po przebudzeniu zabawa na macie i w bujaczku.
11:00 - karmienie piersią i wychodzimy na spacer.
11:00-13:00 w tych godzinach zwykle spacerujemy i tu drzemka trwa średnio godzinę, ale zdarzają się i takie trwające aż 2 godziny!
13:00 - pierś.
13:30 - jemy warzywko
13:30-15:30 aktywność.
15:30 - pierś i spanko, czasem na drugim spacerze a czasem w domu. Drzemka trwa maksymalnie godzinę, ale bardzo rzadko się to zdarza.
Po obudzeniu zabawa i aktywność do wieczora. Bywa też krótka kima po 17:00. W okolicach 17:00 pierś, a przed 18:00 kaszka mleczno-ryżowo-kukurydziana.
Ok. 19:00 - kąpiel.
W zależności od stopnia zmęczenia materiału :) spanko od razu po 19:00 albo dopiero przed 20:00. Bliższa jest nam jednak ta pierwsza opcja.

Oczywiście zdarzają się dni rozwalone, a to przez gorszy nastrój Karolci, a to przez jakieś wyjście do lekarza. Jednak jak coś planujemy to staram się to tak wpleść w nasz dzień, aby nic za bardzo się nie pozmieniało.

Komentarze

  1. Bardzo ładny plan! Życzę sobie podobnego w szczególności w kwestii nocy ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super plan . Jestem ciekawa ile mi zajmie ułożenie takiego planu dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. No wiadomo... nie da się wszystkiego idealnie zaplanować, zwłaszcza że czasem różne sprawy wypadają w ciągu dnia, ale dobrze mieć właśnie wszystko mniej więcej poukładane i dążyć do realizacji jakiegoś z góry ustalonego planu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. pamiętam jak ja miałam malucha w domu to identycznie wyglądł mój plan dnia. Właściwie zaczyna się funkcjonować rytmem dziecka całkowicie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam identyczny plan dnia:) No identyczny:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz