Elektroniczna niania Canpol Babies - test i opinia

Zostałam wybrana do przetestowania niani elektronicznej Canpol Babies. Bardzo się ucieszyłam, bo nie mamy takiej niani, więc byliśmy podekscytowani jej wypróbowaniem. Ciekawa byłam też czy nam się ona przyda. Okazało się, że niania jest bardzo pomocna, mogę spokojnie iść do łazienki wziąć długą kąpiel bez nasłuchiwania czy Karolcia czasem się nie przebudziła.

Co dostaniemy w zestawie Niani Canpol?
- przenośny nadajnik
- przenośny odbiornik
- dwa zasilacze sieciowe
- instrukcję obsługi



Pierwsze wrażenie:
Niania poręczna, jakościowo dobrze wykonana i wizualnie ładna. Prosta w obsłudze.

Niania Canpol posiada:
- możliwość regulacji natężenia dźwięku w odbiorniku rodziców
- sygnał świetlny w odbiorniku, który informuje rodziców o poziomie aktywności dziecka
- możliwość regulacji czułości w nadajniku dziecka
- wskaźnik świetlny, który zapali się gdy odbiornik znajdzie się poza zasięgiem
- dwie częstotliwości radiowe
- wysuwane antenki
- możliwość przymocowania niani do paska spodni
- sygnał świetlny niskiego poziomu baterii

Wynik testu: 
Początkowo w odbiorniku coś szumiało, ale po odpowiednim ustawieniu czułości w nadajniku szumy ustały. Bardzo przydatny jest sygnał świetlny pokazujący poziom aktywności dziecka. Niani używaliśmy jedynie na zasilaniu, więc nie jestem w stanie powiedzieć ile trzyma na bateriach.



Podsumowanie:
- dużą zaletą jest zasięg niani - 400 metrów
- fajnie, że przy podłączeniu do prądu pobiera mało energii (zasilana jest niskim napięciem 6V)
- dużym plusem jest wybór zasilania (baterie lub prąd)

Szkoda, że wcześniej nie zdecydowaliśmy się na zakup takiej niani, byłaby bardzo przydatna przy malutkim dziecku. Z drugiej strony teraz może służyć również jako monitoring dziecka przy zabawie. Cieszę się, że mogliśmy przetestować nianię, z pewnością nam posłuży :)

Komentarze

  1. Taki sprzęt na pewno jest przydatny w nocy, gdy dziecko śpi w innym pomieszczeniu oraz w dużych domach. My nie szykujemy się na taki zakup, bo mała na początek będzie spała przy naszym łóżku. Przynajmniej dwa miesiące (w zależności od tego, kiedy się przeprowadzimy).

    OdpowiedzUsuń
  2. Hmm... informacja o poziomie aktywności dziecka brzmi naprawdę dobrze! My mamy małe mieszkanie, ale wieczorem gdy Laura już śpi, a my oglądamy w innym pokoju film czy jesteśmy po prostu zajęci sobą, musimy co chwilę chodzić sprawdzać co robi :-] z taką nianią nie byłoby to konieczne! A jak cena?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My też mamy nieduże mieszkanie, ale w takich wypadkach jak mówisz niania się przydaje. Ok. 160 zł kosztuje

      Usuń
    2. Całkiem nieźle! Fajny produkt :)

      Usuń
  3. Oj my mamy nianie z monitorem oddechu od początku i nie wyobrażam sobie nocy bez tego. Poza tym mamy duży dom i ogród i myślę że wykorzystamy nianie w 100%

    OdpowiedzUsuń
  4. Wlasnie niedawno nabyłam bo domek mamy dośc duży i naprawdę sie sprawdza. Jeszcze myśle o kamerkach ale to w momencie jak bede musiala zostawić małego z niania jak wróce do pracy.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz