Tym razem do testowania od
Canpol Babies dostałyśmy elektroniczną karuzelkę z serii "Piraci".
 |
Zdjęcie ze strony producenta |
Pierwsze wrażenie:
Wow, spora ta karuzela! I jakie ma ładne pluszowe zabawki! Piękne kolory. Nie posiada baterii w zestawie, ale zasilana jest na dwa paluszki, więc to żaden problem.
 |
Tak pięknie karuzelka prezentuje się w opakowaniu |
Wrażenia ogólne:
Karuzela jest bardzo prosta do zamontowania. Zabawki przyczepiane są na rzepy. Każda z nich ma inną funkcję, dzwonią, grzechoczą, piszczą. Na górze znajduje się lusterko. Pozytywka gra 12 melodii, które można zmieniać po naciśnięciu zielonego guzika, który służy również jako włącznik.
 |
Jak widać wzbudziła zainteresowanie :) |
Podsumowanie:
Karuzela bardzo mi się podoba i znów żałuję, że nie mieliśmy takiej wcześniej, ale po raz kolejny napiszę, że będzie dla przyszłego rodzeństwa Karolci :) Teraz niestety Karolcia jest na nią za duża, wstaje w łóżeczku i chce łapać za zabawki. Jednak raz, na noc udało się przy niej zasnąć Karolci samej w łóżeczku, więc myślę, że jest to dobry sposób na usypianie niemowląt. Jedyny minus to trochę za głośne melodie, chociaż widać, że dziecku to nie przeszkadza skoro zasnęło :) Polecam jak najbardziej, bo za korzystną cenę możemy mieć naprawdę bardzo fajną karuzelę.
Odnośnie karuzelek - osobiście uważam, że zakup nie jest konieczny. Przynajmniej u nas się nie sprawdza..od początku zresztą;) Córeczka,gdy tylko załączam, zaczyna plakać...Nie wiem, czy boi się wiszacych miśków, czy raczej kojarzy ją z pójściem spać, czego nie lubi;) Zostaję tu na dłużej i zapraszam serdecznie do siebie:)
OdpowiedzUsuńNa mikołajki kupiliśmy z mężem dla Nadii karuzelkę, gdzie wszystko jest beżowe. Trochę się początkowo obawiałam, czy taki jasny kolor nie będzie nietrafionym prezentem, okazało się jednak, że to strzał w dziesiątkę. Moim zdaniem takie karuzelki to super sprawa.
OdpowiedzUsuń