Jak prać pieluszki wielorazowe?

Zanim przejdę do opisania mojego procesu czyszczenia pieluszek, muszę wspomnieć o jeszcze jednej ważnej kwestii. Mamy bowiem pieluszki, mamy wkłady, a co jeszcze oprócz tego potrzebujemy?
Co jeszcze potrzebujemy oprócz pieluszek?
- zamykane wiadro do przechowywania brudnych pieluch (10 litrów najmniej)
- specjalną torbę na przechowywanie brudnych pieluch w podróży
- olejek z drzewa herbacianego (jest antybakteryjny i zapachowy)
- proszek do prania antybakteryjny i odkażający

A teraz po kolei opiszę Wam jak postępuję z brudnymi pieluchami.

Źródło: pixabay.com
1. Wyciągam wkład z kieszonki i myk pod kran z zimną wodą. Koniecznie zimna, bo ciepła utrwala plamy. Płuczę wkład i pieluszkę, wykręcam i wrzucam do wiadra. Do wiadra dodaję kilka kropel olejku.
2. Gdy wiadro całkiem się zapełni, czas nastawić pranie. Wrzucam pieluszki wraz z wkładami do pralki i nastawiam pranie na 40 stopni z dodatkowym płukaniem. Wlewam pół miarki płynu do prania Bobini i ok. 40 ml. antybakteryjnego proszku MioCare (jest on przyjazny dla środowiska). Ma działanie bakteriobójcze i przeciwbakteryjne.
3. Wiadro po pieluchach, zlewam najpierw zimną wodą, a później wrzątkiem. Płuczę i już jest gotowe do ponownego zapełnienia.

Proste? Proste :)

Co jakiś czas robię pranie w 60 stopniach. Wtedy przed zasadniczym praniem włączam opcję płukania.

Pranie nie jest wcale uciążliwe, w końcu robi to za nas pralka ;)

Komentarze

  1. My mamy proszek BIO nappy fresh. Właśnie wczoraj wyprałam wszystkie wkłady i otulacze w 60 stopniach. Niektóre wkłady pokryły się kulkami muszę je "odgruzować".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślisz, że to od temperatury? Nie dolewałaś płynu do płukania?

      Usuń
    2. Nie dawałam płynu do płukania, bo straciłyby swoją chłonność. Niektóre wyglądają ok, a niektóre się "skulkowały". Ale działają. Nie wiem gdzie w pudłach przeprowadzkowych jest golarka do ubrań, więc na razie wyglądają jak wyglądają :) A temperatura niby wg zaleceń.

      Usuń
  2. Proste! :) my będziemy stosować pieluszki wielorazowe, kiedy Julka skończy 6 miesięcy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wcześniej też chyba bym nie używała, za często trzeba przewijać ;)

      Usuń
  3. Wydaje się takie proste :D ale chyba bym odpadła przy tych naszych wyjazdach, rozjazdach... na razie planuję uczyć Kubę nocnika. Masz jakiś wymyślny, czy najzwyklejszy? Boje się, że przy ruchliwości Jakubka nie będzie chciał na nim usiąść ani na minutę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No przy rozjazdach byłoby to trochę uciążliwe, ale dałoby się też to jakoś pogodzić :) nocnik mamy najzwyklejszy z Ikei i Karolcia chętnie na nim siada bo od razu zaczynamy czytanie książeczek, więc usiedzi na miejscu

      Usuń
  4. Fajnie to opisałaś i rzeczywiście bardzo łatwa sprawa, ja zobaczę jak będzie wyglądało moje korzystanie, czy w ogóle będą z tego korzystała, czy od razu przejdziemy to nocnika, mogę mieć wiele planów, a wszystko wyjdzie w praniu :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Ponawiam pytanie o kupę :]]]

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz